Dawno, dawno temu mieliśmy w domach twardo oprawione albumy pełne zdjęć z wakacji i uroczystości rodzinnych. Od czasu do czasu zdejmowaliśmy je z półki. I pochylaliśmy się nad niewielkimi pocztówkami wspomnień… Brzmi jak babcine opowieści, prawda? Dziś każdy przechowuje tysiące zdjęć w smartfonie, na tablecie czy laptopie. Jednak babcine albumy miały trochę przewagi nad współczesnymi urządzeniami. Pięknie wyglądały na półce i pachniały wspomnieniami? Nie tylko to! Przede wszystkim nie psuły się tak szybko. A ich wewnętrznej pamięci nie dało się wymazać tak łatwo, jak pamięci smartfona!
Dzięki The Photo Stick Omni już nie musisz martwić się o jedyne w swoim rodzaju zdjęcia ze ślubu czy roczku. Od dziś już zawsze przechowuj je bezpiecznie!
Jak dzisiaj możemy zapobiec utracie tak cennych, jedynych w swoim rodzaju zdjęć? Jak nie stracić filmików? I narysowanych na ekranie laurek dzieci?
Odpowiedzią na niepewność przechowywania cyfrowych danych jest tworzenie kopii zapasowych. Kojarzy się to jednak ze żmudnym i trudnym procesem. Trzeba znaleźć odpowiednie kable, oprogramowanie. Potem odnaleźć na dysku fotografie. A do tego jeszcze je posortować albo nagrać na płytę…
Dlatego właśnie odkładamy tworzenie kopii zapasowych w bliżej nieokreśloną przyszłość. A potem nagle okazuje się, że jest już za późno! Zdjęcia z wakacji, gdzie córka miała jeszcze długie włosy, i film z komunii siostrzeńca zginęły bezpowrotnie! To samo stało się z nagraniem urodzinowego „Sto lat!” śpiewanego przez całą rodzinę dwa lata temu.
Na szczęście wraz z rozwojem technologii życie się upraszcza. Skomplikowane sposoby tworzenia zapasowych kopii odchodzą do lamusa. Istnieje naprawdę proste rozwiązanie. Tworzenie zapasowych kopii naszych najcenniejszych wspomnień może być łatwiejsze, niż myśleliście. Już wyjaśniam, jak z niego skorzystać.
Kup od razu ThePhotoStick OMNI
Żeby ocalić słodkie chwile z przeszłości od popadnięcia w niepamięć, sięgnęłam po ThePhotostick Omni. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły, niepozorny pendrive. Potrafi jednak sam znaleźć, posortować i bezpiecznie skopiować wszystkie zdjęcia, filmy, a nawet inne pliki znajdujące się na urządzeniu.
Mi bardzo przydał się do zrobienia kopii nagrywanych smartfonem piosenek śpiewanych przez dzieci. Jeszcze rok, dwa i będą się wstydziły tak swobodnie śpiewać. A ja dalej będę mogła posłuchać ich jedynych w swoim rodzaju wykonań! Ale będę puszczać je tylko, kiedy nie będą słyszały.
Ale do rzeczy. Zapytacie – do jakiego urządzenia mogę podłączyć ThePhotostick Omni? W odpowiedzi mogę szeroko się uśmiechnąć. Możesz podłączyć ThePhotostick Omni do każdego urządzenia, które zawiera twoje bezcenne dane. Działa na wszystkich komputerach i smartfonach. Zarówno tych z systemem Windows i Android, na urządzeniach firmy Apple i wielu innych.
Sprawdziłam je na wszystkich własnych sprzętach. Na wszelki wypadek dałam też mój ThePhotostick Omni do wypróbowania koleżance, która ma akurat rzadko spotykany model telefonu pewnej azjatyckiej firmy. The Photostick Omni działał też u niej.
Jeśli szukacie innego rozwiązania pozwalającego na stworzenie bezpiecznych kopii danych, może was zainteresować recenzja ThePhotoStick dla twojego komputera albo The Photo Stick Mobile na telefon komórkowy. Teraz jednak przyjrzyjmy się bliżej ThePhotostick Omni – jeden dla wszystkich Twoich urządzeń.
Podobno aż 65% osób albo członków ich rodzin straciło przynajmniej raz swoje ważne dane. Stało się to z powodu przypadkowego usunięcia, awarii sprzętu albo oprogramowania. Dlatego tak ważne jest przechowywanie swoich zdjęć i plików w bezpiecznym miejscu.
Photostick Omni jest wykonany bardzo porządnie. Nie musimy martwić się, że połamie się czy zniszczy, gdy wrzucimy go do torebki czy kieszeni. Dzięki temu możemy też pokazać nasze zdjęcia bliskim na innym urządzeniu. Na przykład na dużym monitorze komputera.
Nie potrzebuje też żadnych kabli, baterii, ani dodatkowych sposobów połączenia. Gdy raz go kupimy, nie wymaga już opłat. W przeciwieństwie do przechowywania danych w chmurze. Ponieważ używając chmury zwykle musimy opłacać miesięczny abonament. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że ten niewielki gadżet jest bardzo trwały, to rozwiązanie naprawdę bardo się opłaca.
Jego podstawową zaletą jest prostota używania. Na urządzeniach mobilnych wystarczy przy pierwszym użyciu pobrać i zainstalować aplikację ThePhotostick Omni. Dla urządzeń z Androidem, czyli smartfonów i tabletów, możemy ściągnąć aplikację z Google Play. Gdy już ikona aplikacji pojawi się na naszym smartfonie, trzeba podłączyć go do portu używając pasującej końcówki.
Jeśli potrzebujemy pomocy w obsłudze aplikacji, musimy kliknąć „Tutorial”. Przeprowadzi nas krok po kroku przez proces potrzebny do wybrania plików, które chcemy zgrać na nasz gadżet. Teraz jesteśmy już gotowi to tworzenia zapasowej kopii. Mamy do wyboru dwie opcje:
Po zakończeniu kopiowania danych trzeba kliknąć przycisk „Unmount USB”, żeby bezpiecznie odpiąć nasz nowy gadżet od smartfona, laptopa czy tabletu. W razie problemów, albo po prostu jeśli coś nie działa, zawsze możemy skorzystać z pomocy. Wystarczy wcisnąć guzik opatrzony napisem „Online help”.
Przy kolejnych użyciach sticka sprawa wygląda jeszcze łatwiej. Po prostu podłącza się go do gniazda urządzenia i klika „GO”. Wszystko dzieje się samo. Nie ma już żadnego skomplikowanego procesu instalacji, logowania czy wypełniania formularzy.
Pojawia się jeszcze jedno, bardzo ważne pytanie: jak mogę podłączyć jeden mały gadżet do wszystkich moich sprzętów? Przecież różne urządzenia mają inne gniazda – w komputerze to duży port USB, w smartfonie mały USB, a w tablecie firmy Apple – łącze Thunderbolt.
Rozwiązanie jest bardzo sprytne. Do The Photostick Omni dołączona jest wtyczka ze wszystkimi tymi rodzajami połączeń. Dzięki temu sprzęt staje się w pełni uniwersalny.
Bardzo ważny jest też wybór odpowiedniej wielkości urządzenia. Godnym uwagi jest fakt, że producent oferuje trzy różne pojemności:
Sama najlepiej zdecydujesz, która wielkość jest ci potrzebna.
Kup od razu ThePhotoStick OMNI
Opinie użytkowników, tak jak i moja, są bardzo pozytywne. Przeczytajcie sami, co napisali w swoich recenzjach po zakupie ThePhotostick Omni.
Zastanawiacie się wciąż, czy jest on wart swojej ceny? W moim odczuciu – tak. Bez dwóch zdań. Jeśli weźmiemy pod uwagę komfort, jaki daje bezpieczeństwo wszystkich zdjęć. I jeszcze do tego posiadanie ich w kieszeni, a nie gdzieś w chmurze. Ja nie zastanawiałam się długo.
Producent oferuje promocyjne ceny. Dlatego różnią się one trochę z dnia na dzień. Są przeliczane według bieżącego kursu walut. Dlatego sprawdźcie lepiej sami, jakie są dzisiaj.
Producent proponuje też różne obniżki i promocje. Dlatego warto zaglądać na stronę, żeby upewnić się, czy nie da się akurat kupić go jeszcze korzystniej.
Dobrą wiadomością jest też możliwość zwrotu sprzętu nawet do 60 dni od zakupu. I to nawet bez podawania przyczyny. Jeśli urządzenie nie sprawdziło się u ciebie, po prostu je odeślij. Jedynym minusem jest konieczność opłacenia przesyłki zwrotnej z własnej kieszeni.
Kup już teraz ThePhotoStick OMNI
Na zakończenie chciałabym polecić ThePhotoStick Omni. Jeśli kiedykolwiek obawiałaś się, że stracisz swoje zdjęcia zapisane w cyfrowej formie, to z pewnoci jest to wybór dla ciebie. To niewielkie urządzenie pozwala niewielkim kosztem zapewnić sobie spokój. A sobie, swoim dzieciom i wnukom – trwałość wspomnień. Bo co jest cenniejszego od zdjęć z dzieciństwa? Utrwalają one chwilę, których nie da się już przywołać inaczej!
Dlatego z całego serca polecamy – róbcie kopie zapasowe zdjęć. Gdy raz zostaną utracone, nie będzie możliwości ich odzyskania. Uważam, że nie warto z tym zwlekać. Nawet jeśli teraz trzeba będzie wydać nieco pieniędzy na zabezpieczenie ich na przyszłość.